Zwycięstwo z Trzebunią !!!!!!

Zwycięstwo z Trzebunią !!!!!!

Bardzo ważne zwycięstwo w minioną niedzielę zdobyła Nasza Drużyna Seniorów, pokonując w Stróży 3:1 Drużynę LKS Trzebunia. Licznie zgromadzeni Kibice na tym spotkaniu na pewno nie mogą żałować, że wybrali się na ten mecz, ale zdecydowanie więcej powodów do zadowolenia mieli Kibice Lubomiru Wiśniowa. Nasi Piłkarze wyszli na ten mecz bardzo mocno zmotywowani w końcu stawką tego meczu było 2 miejsce, które na koniec sezonu daje awans do A klasy Myślenickiej. Już w 10min spotkania Lubomir wyszedł na prowadzenie. Na wysokości pola karnego Tomek Załubski wykonywał rzut z autu. Piłka wrzucona w pole karne przeszła wszystkich Zawodników i gdy wydawało się, że nic z tej akcji nie będzie, to do piłki, która odbiła się kozłem od murawy dopadł Michał Płachta i bardzo mocnym uderzeniem z woleja z lewej nogi zdobył bramkę, po mimo rozpaczliwej interwencji Bramkarza, który odbił piłkę palcami ale nie zdołał jej wybić z bramki 1:0. Po bramce rozpoczęła się walka obu Drużyn w środku pola. Trzebunia najlepszą sytuacje do wyrównania miała po Naszym rzucie wolnym. Z około 35m na połowie rywali rzut wolny wykonywał Michał Latoń, a piłka po jego zagraniu uderzyła w mur i odbiła się tak niefortunnie, że spadła pod nogi Napastnika Trzebuni, który pognał na spotkanie  sam na sam z Naszym Bramkarzem. Dwójka Naszych Młodych Obrońców Piotrek Śmigla i Mateusz Płachta robili wszystko aby wybić z rytmu Napastnika i uniemożliwić mu strzał zrobili to na tyle skutecznie, że Łukasz Płachta obronił strzał Napastnika Trzebuni. Lubomir próbował za to ze stałych fragmentów, dwa razy z rzutu rożnego kapitalnie dośrodkował Marek Łacny, za pierwszym razem świetną interwencja po główce Michała Latonia popisał się Bramkarz Trzebuni, a za drugim razem strzał głową Piotrka Dybła minął bramkę. Gdy wydawało się, że Lubomir zejdzie na przerwę prowadząc 1:0, zdobyliśmy drugą bramkę. Kolejna wrzutka z rzutu rożnego, Bramkarz Gości wychodzi do piłki ale w pojedynku powietrznym wypuszcza ja z rąk, piłka spada pod nogi Mateusza Rokosza, który bez problemu umieszcza ja w bramce 2:0!! Do przerwy prowadziliśmy 2:0. po przerwie Lubomir ruszył zdecydowanie do ataku, najpierw po ładnej indywidualnej akcji Piotrka Dybła i strzale lewą noga zza pola karnego Bramkarz Gospodarzy z trudem wybił piłkę na rzut rożny. 10min po przerwie było już 3:0 dla Nas. Piłkę po wrzutce w ole karne wybili obrońcy Gospodarzy, przed polem karnym zgarnął ją Michał Płachta i bez namysłu oddał strzał w kierunku bramki. Strzał ten został jednak zablokowany przez Obrońcę a piłka odbiła sie tak, że spadła pod nogi Mateusza Rokosza, który bez problemów zdobył swoją drugą bramkę 3:0. Lubomir prowadził bardzo pewnie i zasłużenie, ale chwilę po strzelonej bramce musieliśmy grać w "10". Dwie szybkie żółte kartki dla Łukasz Rokosza i ostatnie 30min gramy w osłabieniu. Po czerwonej kartce ustawiliśmy się bardziej defensywnie broniliśmy się na własnej połowie a Zespół z Trzebuni rozgrywał swoje ataki. Bardzo dobrą zmianę dał Bartek Kowal, który wszedł do środka pomocy i walczył jak lew z Zawodnikami Gospodarzy. Po 15 minutach Trzebunia zdobyła jednak bramkę honorową. Przed polem karnym Zawodnik Gospodarzy oddał strzał, rozpaczliwym wślizgiem zablokował go Michał Płachta, ale piłkę odbitą zgarnął Gracz Trzebuni szybka klepka w polu karnym i Łukasz Płachta był bez szans. To było jednak wszystko na co było stać Trzebunie, Nasz Zespół w "10" bronił sie bardzo dobrze, a groźne strzały bronił świetnie Nasz Bramkarz. Po ostatnim gwizdku eksplozja radości, wśród Zawodników, Trenera, Prezesów jak i Kibiców. Mamy upragnione drugie miejsce i do awansu potrzebujemy już tylko Zwycięstwa w ostatniej kolejce sezonu!!!! Cieszą bardzo zdobyte 3pkt, każdy z Zawodników dał z siebie wszystko i Razem Zwyciężyliśmy, dziękujemy również Kibicom za wsparcie. Widzimy się w sobotę!!!

Szczegóły meczu: http://lubomirwisniowa.futbolowo.pl/game/436312/lks-trzebunia-vs-lubomir-wisniowa

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości